Techniki pracy zespołowej: nie wszystkie infekcje są fizyczne.

Nie wszystkie infekcje są fizyczne. Pamiętacie co się pod tym kryje? Tutaj możecie przeczytać wstęp o naturalnych skłonnościach mózgu.

Jeśli mamy świadomość wpływów innych osób albo działań, zapobiegniemy ich negatywnym konsekwencjom. I odwrotnie, mając świadomość pozytywnego wpływu, wzmacniamy go, kiedy tylko możemy.

  • rywalizacja

Rywalizacja, zwłaszcza we współpracy zespołowej, wynika z mentalności niedoboru i nadmiernego poczucia własnej wartości.

Ludzie od wieków rozwijają się poprzez współpracę i komunikację. Niestety, obecnie rzeczy takie jak zdrowe przywództwo, podejmowanie ważnych decyzji lub budowanie zespołów wydają się dla wielu poza zasięgiem. Dzieje się tak dlatego, że przez ostatnie sto lat jesteśmy pod dużą presją rywalizacji i skupiania się na tym „jak”.

Stary szkolny sposób nauczania też tak naprawdę nie zachęca do #PracyZespołowej. Chodzi w nim raczej o to, by dobrze wypaść na testach. To sprawia, że ludzie rywalizują ze sobą, aby czuć się dobrze. Nic więc dziwnego, że w świecie biznesu czy polityki często widzimy większy nacisk na indywidualny sukces i rywalizację niż na współpracę.

Potwierdzają to także badania przeprowadzone przez dr Davida Logana z Uniwersytetu Południowej Kalifornii, które pokazują, że w większości firm ludzie działają na tak zwanym „poziomie trzecim”. Oznacza to, że koncentrują się głównie na wewnętrznej rywalizacji. Ale są też miejsca, w których praca zespołowa, współpraca i skupienie się na sukcesie grupy zamiast na sukcesie indywidualnym są naprawdę ważne. Ludzie, którzy pracują w ten sposób, są bardziej produktywni niż ci, którzy utknęli w nastawieniu na rywalizację. (Zaskakujące?)

𝗣𝗿𝘇𝗲𝗻𝗶𝗲𝘀𝗶𝗲𝗻𝗶𝗲 𝘂𝘄𝗮𝗴𝗶 𝘄 𝘄𝘆𝗰𝗵𝗼𝘄𝗮𝗻𝗶𝘂 𝗶 𝗲𝗱𝘂𝗸𝗮𝗰𝗷𝗶 𝘇 𝗿𝘆𝘄𝗮𝗹𝗶𝘇𝗮𝗰𝗷𝗶 𝗻𝗮 𝘄𝘀𝗽𝗼́ł𝗽𝗿𝗮𝗰𝗲̨, 𝘇 𝗶𝗻𝗱𝘆𝘄𝗶𝗱𝘂𝗮𝗹𝗻𝗲𝗴𝗼 𝘀𝘂𝗸𝗰𝗲𝘀𝘂 𝗻𝗮 𝘀𝘂𝗸𝗰𝗲𝘀 𝘇𝗲𝘀𝗽𝗼ł𝗼𝘄𝘆, 𝗽𝗼𝗱𝗼𝘄𝘂𝗷𝗲 𝘀𝘇𝘆𝗯𝘀𝘇𝗲 𝗼𝘀𝗶𝗮̨𝗴𝗻𝗶𝗲 𝘄𝘆𝗻𝗶𝗸𝗼́𝘄 𝘄 𝗱𝗼𝗿𝗼𝘀ł𝘆𝗺 𝘇̇𝘆𝗰𝗶𝘂.

  • niepowodzenie

Niepowodzenia nie mówią o tym, kim naprawdę jesteśmy, tylko o tym, jakie mamy teraz umiejętności. Gdy coś nam nie wyjdzie, to tylko znak, że musimy się jeszcze czegoś nauczyć. Niepowodzenia nie są niczym złym. Czy to nieudana próba zrobienia czegoś ważnego, czy niezaliczony test, to tylko próba, która się nie udała. To nie zmienia tego, jak bardzo wartościową osobą jest każdy z nas! Niepowodzeń nie należy brać do siebie. Tego uczymy nasze dzieci, by odważnie próbowały i nie bały się rozwijać.

𝗝𝗲𝘀́𝗹𝗶 𝗺𝗼𝘇̇𝗻𝗮 𝘀𝗶𝗲̨ 𝗰𝘇𝗲𝗴𝗼𝘀́ 𝗻𝗮𝘂𝗰𝘇𝘆𝗰́ 𝘇 𝗻𝗶𝗲𝘂𝗱𝗮𝗻𝗲𝗷 𝗽𝗿𝗼́𝗯𝘆, 𝗶𝗱𝗲𝗻𝘁𝘆𝗳𝗶𝗸𝘂𝗷𝗲𝗺𝘆 𝗰𝗼 𝘁𝗼 𝗷𝗲𝘀𝘁 𝗶 𝘄𝘆𝗸𝗼𝗿𝘇𝘆𝘀𝘁𝘂𝗷𝗲𝗺𝘆 𝘄 𝗸𝗼𝗹𝗲𝗷𝗻𝘆𝗰𝗵 𝗽𝗼𝗱𝗲𝗷𝘀́𝗰𝗶𝗮𝗰𝗵. Nie pozwalamy, by „negatywna zaraźliwość” się rozprzestrzeniła. 𝗧𝗼 𝘄𝘀𝘇𝘆𝘀𝘁𝗸𝗼!

Przyjmując takie podejście, zauważamy moment, w którym opanowujemy umiejętność radzenia sobie z niepowodzeniami w sposób prowadzący do sukcesu – ponieważ wtedy zaczynamy myśleć inaczej o „niepowodzeniu”.

𝗝𝗮𝗸𝗶𝗲 𝘀𝗮̨ 𝗽𝗼𝘇𝘆𝘁𝘆𝘄𝗻𝗲 𝗲𝗳𝗲𝗸𝘁𝘆 𝗻𝗶𝗲𝗽𝗼𝘄𝗼𝗱𝘇𝗲𝗻𝗶𝗮? 𝗭𝗠𝗜𝗔𝗡𝗔 𝗭𝗔𝗖𝗛𝗢𝗪𝗔𝗡𝗜𝗔.

𝗪 𝗷𝗮𝗸𝗶 𝘀𝗽𝗼𝘀𝗼́𝗯 𝗺𝗼𝘇̇𝗲𝗺𝘆 ł𝗮𝘁𝘄𝗼 𝘇𝗺𝗶𝗲𝗻𝗶𝗰́ 𝗻𝗮𝘀𝘇𝗲 𝘇𝗮𝗰𝗵𝗼𝘄𝗮𝗻𝗶𝗲? 𝗠𝘆 𝘀𝘁𝗼𝘀𝘂𝗷𝗲𝗺𝘆 𝗰𝗵𝗼𝗰𝗶𝗮𝘇̇𝗯𝘆 𝗻𝗮𝘄𝘆𝗸 𝗼𝗰𝗲𝗻𝘆 𝘄𝘆𝗻𝗶𝗸𝗼́𝘄 𝗽𝗼𝗱𝗲𝗷𝗺𝗼𝘄𝗮𝗻𝘆𝗰𝗵 𝗱𝗲𝗰𝘆𝘇𝗷𝗶, 𝘂𝘇̇𝘆𝘄𝗮𝗷𝗮̨𝗰 𝗱𝗼 𝘁𝗲𝗴𝗼 𝗔𝗔𝗥.

Brzmi tajemniczo? To Retrospektywa Armii Amerykańskiej (z ang. The American Army Retrospective). Jest prostym, przyjemnym i przejrzystym narzędziem, ale o tym za chwilę.

  • mit zespołu

Najlepszą techniką wykorzystującą psychologiczne zaraźliwości mózgu jest stworzenie mitu zespołu. Co to znaczy? Organizowanie zespołowych aktywności. Mogą to być aktywności integracyjne oczywiście, ale odnosząc to do naszej pracy albo codziennego życia – jedna choćby najmniejsza, ale wartościowa rzecz (małe zamówienie dużo przed czasem, realizacja wysyłki tego samego dnia, dostarczona jedna gotowa funkcjonalność, nawet mała) to już dobry start do budowania mitu zespołu.

Czasem jednak nie wychodzi – nie ma wartości do dostarczenia. Nie udało się. Tylko jak zrozumieć niepowodzenie, żeby nie wywołać psychologicznej zaraźliwości pod tytułem oskarżenia i zabawy w obwinianie?

Tu z pomocą przychodzi AAR.

Początkowo wykorzystywany przez Armię Stanów Zjednoczonych do szkolenia bojowego, Przegląd Po Działaniu (AAR) to strukturalna, refleksyjna ocena niedawnych decyzji mająca na celu ocenę ich skuteczności. Metaanalizy wskazują, że prawidłowo przeprowadzone AAR mogą przynieść średnią poprawę wyników o 20 do 25 procent (np. wydajność, postawy).

Obecnie AAR znajdują zastosowanie w różnych dziedzinach, w tym w medycynie, edukacji, lotnictwie i IT. Unicef, Armia Amerykańska, Uniwersytet Wharton w Pensylwanii. To tylko niektóre organizacje wykorzystujące to narzędzie. Postanowiłam i ja poeksperymentować. Używam Retrospektywy Armii Amerykańskiej, gdy istnieje potrzeba refleksji nad niedawnymi decyzjami, oceny ich skuteczności, zrozumienia mocnych i słabych stron oraz identyfikacji obszarów do poprawy związanych z wdrożoną funkcjonalnością lub zadaniem.

Wzór takiego formularza, użytego do scenariusza lekcji dla dzieci (tak, nawet małe dzieci mogą tego używać pod opieką dorosłego!) znajdziesz do pobrania za darmo na stronie www.przygodyKyre.pl w zakładce Scenariusze lekcji.

Zaciekawiło Cię to?

Możesz zamówić naszą opowieść na zrzutka.pl.

Dlaczego zrzutka?

Po pierwsze, otrzymasz limitowaną edycję ciekawej książki, która uczy, że „my” znaczy więcej niż „ja” i żeby z technologii korzystać mądrze i w dobrej wierze. Dodatkowo, wspierasz w ten sposób zrównoważoną produkcję – drukujemy, gdy widzimy, że książka niesie wartość i podoba Ci się ten pomysł.  Poza tym, na zrzutka.pl widziałyśmy wiele marzeń, które stały się rzeczywistością. 

Polecenia

Polecenia są najważniejsze w tych kampaniach. Jeśli zdecydujesz się udostępnić ten projekt w swoich mediach społecznościowych, uprzejmie wspomnij o tym podczas wypełniania ankiety wspierającego, abyśmy mogły wyrazić naszą wdzięczność specjalnym cyfrowym prezentem z podziękowaniami.